Tuesday, 6 September 2011
(12) szwedzi
Szwedzi masowo opuszczają rodziny dla Polek, powiedział Roman
Brysiowi, pijąc wino, gdy ten pytał, co nowego w Brukseli. Przez telefon
powiedział i nie to, żebym podsłuchiwała, ale zainteresowało mnie to na
tyle, by trochę posłuchać, w końcu może i dla mnie jakiś Szwed opuści
swoją żonę? Kolega widocznie dopytywał się o szczegóły, bo Roman jak z
książki wyrecytował: Jadwiga jest ze Svenem, kryją się, bo 3 dzieci i
nikt nie wie o Jadwidze, a tu rozwód czeka, 3 domy po całej Europie, z 4
samochody, do tego kabrioloty, wakacje Bóg wie gdzie, na które latali
tymi kabriolotami. Druga para, sam widziałam, jak się całowali jak
dzieci zupełnie, to Irena z Magnusem; ten dzieci ma co prawda dorosłe,
ale to nie znaczy, by ktoś się tam daleko na północy tego spodziewał, a
szok był mniejszy, nie dziwię się, Magnus naprawdę nie wygląda, jakby to
on miał zostawiac kogoś, to prędzej go by można zostawić, no może
jednak nie, biorąc pod uwagę, że podobno ma prywatną wyspę. A trzeci to,
no i to już ukoronowanie wszystkiego, po prostu sensacja roku, czyli
samowystarczalna Marta, która nie chciała nikogo, więc za jednym
zamachem dostała Larsa z 4 małych dzieci, w tym trojaczki. Ledwo od
ziemi odrosły, właśnie rodzice kupili im śmieszny długi wózek, w Łapach
to jeszcze z 20 lat takich nie będzie, a teraz matka sama zostanie z tym
wózkiem, a jak on się zmieści u Marty, to już w ogóle nie wiem, u niej
tylko dla książek jest miejsce.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment