Friday, 27 May 2016

(432) Europa jest kobietą

Europa jest kobietą. Wszystkie jesteśmy kobietami. Równe i bez granic. Elles sans frontieres. Mocny wstęp, co?
Tak mocno, że po męsku prawie ktoś by to nazwał, gdyby się był ostał dżenderowo niezaawansowany, bo na kongres kobiet nie chadzał.
I dlatego, mimo że to będzie zdecydowanie nie po linii w Polsce A B i C - gdzie zgodnie z obowiązującą polityką sznurem to można za mundurem wyklętym ostatnio wręcz, na mężczyźnie leżącym oczywiście- zaśpiewam sobie sobotni hymn: za kongresem (kobiet) panny sznurem.
A tak, dobrze by było, potwierdza nieprzytomna ci Ana Martin, bo i Groch z kongresowego kącika dzieci nie pomaga w spaniu, no a poza tym w dzisiejszych czasach taki kongres bez ogarniętego fejsa to żaden kongres i się nie liczy medialnie.
Liczy liczy, ale łatwiej ze stroną 

www.kongreskobiet.be 

oraz z fejsem pod tym samym adresem. Sama wiesz, jak to działa, klikanie odchodzi na potęgę. W tramwajach, barach, o pracy nie wspominając, podsumowuje społeczeństwo damsko-męskie Ana.  itepede.
Poza tym ładne zdjęcia macie. Chwalcie się. 
Pan z brodą je porobił. O mało mi nie cyknął z rozpędu, alem się umiejętnie wymsknęła sprzed czarnej płachty. Po prostu za dużo dobrych haseł było, w rodzaju: moje ciało należy do mnie; liderki; przywództwo kobiet; kobieta w Europie - i od przybytku głowa mnie rozbolała. Jarmark haseł jakiś normalny. E, to już lepiej na jarmark kongresowy pójdę.
Też będzie? Roman łapie się za głowę. Jak wy to wszystko upchniecie?
Sam kable będziesz upychał, to i sprawdzisz na miejscu, odpowiada zagadkowo Ana. Siłą woli. Jak cały proces emancypacji.

Panny, matki, mężatki, rozwódki, babcie, prababcie, dziewczęta, mamy - wszystkie ciągną karnym sznurem na kongres. Korek w stronę Montogomerów widać już nawet siłą wyobraźni z Sanżila i okoliczności, nie na darmo Bruksenia to najbardziej zakorkowane miasto Ojropy, zwanej na Szumanie: Europą.
A u nas: kobietą.
Europa jest kobietą. Wszystkie jesteśmy kobietami. Równe i bez granic. Elles sans frontieres.

Do zobaczenia w sobotę, macha mi ręką Ana, już gna na pierwsze spotkanie z kongresowymi babkami.
Pa pa, machają Iwonek z Grochem. Też tam będą - w kąciku dzieci, a jakże. Tam się wszystko zaczyna.

No comments:

Post a Comment