Wednesday, 6 December 2017

starość

Najstarsze państwo świata? Państwo Gucwińscy, znasz Ana ten kawał, żartuje se Roman z rana, bym czymś wypełnić mikołajowy ranek.  Ha ha. 
Długi ci on, ten ranek, bo przynajmniej z wstaniem w środku nocy nie było dziś najmniejszego problemu, wiadomo, kto to ci nastał.
Święty wpadł, zostawił kalendarze z rysunkiem różowej lali, mandaryny, cukierki i wypadł. Wielkie zdziwienie, że był, no i wiara, ach ta wiara. Że dobrze będzie.
Nie ma to jak dzieckiem być.
No, starszym zdecydowanie gorzej. Z wiarą też na bakier nieco. A najstarszym to już w ogóle słabo.
I nie tylko o choroby chodzi.
Oto okazuje się, że emerycka rzeczywistość daje w kość nawet na Sanżilu i w okolicznościach. Nie czeba do Polski D jechać, zresztą kto by chciał zresztą naprawdę.
Ejże, na Uklach to chyba nie tak źle? Takie domiska tam, jest za co żyć.
Ale to mniejszość. Większość starszych osób, przepytanych w Brukseni i Walonii, tak dobrze się nie ma. Paczcie sami.
W 32 % gospodarstw domowych emerytów do wydania na miesiąc jest mniej niż 1672 ojro na dwie osoby. Czyly poniżej progu ubóstwa.
Większość przepytanych uważa, że dodatkowe 443 ojro na rękę załatwiłoby sprawę. Przymykam tu oko na takie żądania, jak fundusze na podróże czy rozrywki; to ważne, ale nie najważniejsze. Głupio czyta się natomiast, że 20 % spośród z tych osób oszczędza na zdrowiu, jedzeniu (10,5%) lub mieszkaniu (8%)
Wyliczono, że para belż na emeryturze wydaje średnio 1998 ojro na miesiąc, co oznacza wzrost aż o 500 ojro od 2010 r. Ceny pędzą, a my z nimi.

Teraz uwaga, bo dotyczy nas to wszystkich, starszych, nie starszych, młodszych, a najmłodszych to już w ogóle, bo ceny spadać nie będą: najdroższe sa mieszkania: 725,7 ojro (ok. 580 ojro w 2010 r.); jedzenie 542,4 ojro = + 25 %), ubezpieczenia (171,4 ojro), zdrowie (164,3 ojro), przejazdy (159,4 ojro), ubrania (56,6 ojro).
Zepsułam wam nieco mikołajowe nastroje, co?
Dobrze, mów! Mikołaj też stary i zainteresowany.

Tylko co my zrobimy z tą starością? Ksenio masz czas, ale Roman i ja? 

No comments:

Post a Comment