Saturday, 17 December 2016

formy

Jeszcze o formach. Nie, nie do ciast, choć niektórzy i niektóre to już tylko świętach w kółko, jakby tylko to się liczyło.
Bo forma świąteczna się liczy bardziej niż cokolwiek.
A ja o języku, upiera się na swoim Ana. Formach żeńskich, niemęskoosobowych oraz męskich wszelkich. Bo nie znajdziesz formy większej, niż święta, więc dobrze się składa i wypada.
Co świadczy, że ludzie właśnie o to dbają. Formę.
Dlaczego nie dbają więc o to, by kobietom, co kobiece?
Dlaczego kobiety o to nie dbają?
W lesłarze zadbali. I profesorka została profesorką, przypominam i wspominam.
Ja o Polsce teraz. O polszczyźnie matczyźnie.
Gdyż w innej gazecie, zaprzyjaźnionej, mądrej, dla dzieci - co ważne - i co to nam jak jasna gwiazda świąteczna błyszczy na polonijnym niebie - wcale to nie było takie jasne dla wszystkich. Że forma żeńska i niemęskooosobowa równa się męskiej, a w przypadku kobiet- nawet ją przewyższa.
Gdyż jedyna prawdziwa. Obrazu nie zaciemnia.
Aaaa, polonia, uśmiecha się Roman. Wszystko jasne. 
Pstryk, jakby światło włączyć.
Jak ta gwiazda.
Jednak obraz zaciemniony i fałszywy. Niejasny bynajmniej.
Co, autorki nie chciały być autorkami, tylko wolały facetami? niech zgadnę.
A jakże. Pogarda kobiet dla kobiet.
Zaraz zaraz, że sięgnę po pisemko. Piękne jest. Ciekawe i mądre. Formy - zaraz sprawdzę. Patrzcie - dobrze jest. Artystka. Polonistka. Pisarka nawet się trafia, znajoma jakby.
Poprawnie czyly. Kobiety, bo kobiety.
Ale zaraz za: mężczyźni, choć kobiety. Zgodnie za rękę maszerują dwie kobiety architekci. Pogania je kobieta prawnik.
Ojej, martwię się. A tak pięknie mogło być.
Najgorsze, że idzie zły przykład dla dzieci. Dziewczynek.
I jeszcze wiem, że redaktorki chciały formy pozmieniać. Ale te, co robią za mężczyźn, choć bez siusiaków są - swego broniły. Że wolą męskie.
Siusiaki?
E, to okej by jeszcze było. Formy męskie wolą. W pisowni i mowie pewnie.
Niedobrze.
Nie szkodzi, nie martwmy się! podrywam się. Pstryk myk! Kończy się 2016 r, z lesłara wieje nowym, doleci i do polskiej ambasady! A potem pstryk myk do Polski D. Kobiety dla kobiet. Zmienimy świat, nie ma innej drogi.
I innej formy. Która też jest kobietą. I już. Pstryk myk.

No comments:

Post a Comment