Thursday, 9 November 2017

produkcja

Pewnie o tym nie wiedzieliście, ja też oczywiście nie, bo na co dzień, między dzieciarnią a kongresem, ciężko zajmować się akurat takim aspektem życia; co nie zmienia absolutnie faktu, że oto okazuje się, że Sanżil i okoliczności wygrywają. Prawie.
W czym wygrywamy, ja wygrywam, krzyczy Iwonek.
Nie, to ja pierwszy, protestuje Groch.
Otóż wyszło, że labelż i lebelż, rozumiani jako pracownicy, pewnie nawet robotnicy, są drudzy pod kątem produkcyjności w Ojropie. Zachodniej.
Starej unii czyly, bez takiej Polski D na przykład, której w Unii zreszta znów być może nie być.
Hę? Belż superprodukcyjni? Hmmm...jak to rozumieć w czasach komputerów, które wszystko i tak obliczają inaczej?
Ciężko się połapać w tych skrótach takim jak ja, skromnie przyznaje Ana Martin. Tak wyszło wielkiej firmie, która jednakowoż zaznaczyła jednocześnie, że Belżik nie wiele z tego ma, bo koszty pracy są zbyt wysokie.
Czyly co?
Czyly należałoby je obniżyć. Mniej płacić i pobierać więcej podatków. Niby na rozwój przedsiębiorstw. A tak naprawdę - na wielkie firmy piszące takie raporty. HWPD to się zwie czy jakoś.
Kto przewodzi i jest najbardziej produkcyjnie-produktywny?
Ja! krzyczy Iwonek. Jestem pierwszy.
Nie, to ja, protestuje Groch. Ja piersi!
Szwajcaria.
No tak. Pieniądze tam nigdy nie giną, to pewne.
Co tu jeszcze czytamy ciekawego w raporcie?
Dwie rzeczy: że w Belżik coraz mniej ludzi zatrudnionych na pełen etat, a więcej na pół. Co ma dwie strony : z jednej - ci, co nie chcą, mogą robić mniej; z drugiej - ci, co chcą robić więcej, nie mogą, i to nie dlatego, że nie ma roboty, tylko ze względów podatkowych zapewne. Czyly mniej zarabiają.
Co oczywiście tłumaczone jest automatyzacją.
Wiecie co mnie szykuje w tym raporcie? Przeliczanie człowieka. Mianowicie zdanie: za jedno ojro zainwestowane w la lub lebelża przedsiębiorstwo zyskuje  średnio 1,11 ojro. Co wywołuje grymas niezadowolenia na lokalnych bogaczach, bo to poniżej średniej - 1,14.
Można cisnąć bardziej.
Co zapewne nadejdzie.

No comments:

Post a Comment