No dobra, jak to mawia Iwonek. Nooo dobraaa. Specjalnie dla was piszę litera po literze: eurolines.
Wiem, że nie brzmi i nie styka, a jak ma stykać, skoro żeście znali to pod nazwą bynajmniej inną, a mianowicie: jurolajnes.
Aaa, no przecie, to busy nasze. Gdzie wszystko wolno, mimo że niby nie wolno. W tym napić się piwka i posikać nawet w siedzenie, a już na pewno chrapać tak, że umarłego się obudzi, nie tylko sąsiada.
Aaa, jasne, przedrzeźnię se was. Nieraz się leciało jurolajnsem z Polski A B C, a obecnie D, na Bruksenię, co? Nieświadomie zupełnie dodam.
Od teraz to będzie bardziej świadomie, zaręczam wam własną głową i podpisem. Że mogą was zgarnąć za te siki i piwko.
Ksenio, słońce ci przygrzało? martwi się nieco Ana.
Nie słońce, tylko wyciągam wnioski. Z tego, co prasa pisze. Podłapana Ano własnoręcznie przez ciebie w pociągu, jakeście z Ritą do pisarki na Lewen leciały.
I co w tej prasie?
Że skończyły się złote, spokojne czasy dla jurolajnes. Eurolines, jak wspominałam.
Bo?
Bo oto w tym innym mieście, nie naszych brrukseńskich okolicznościach, no, na A tego owego chyba...
-Antwerpii? usłużnie podpowiada Ana -
Właśnie, w Antwerpii więc tej doszło do pierwszej w historii kontroli jurolajnsów. I innych autobusów przy okazji, ale nasz dali na fotos.
Pierwszej na pewno? pokaż, sprawdzę.
Ano tak Ano, potwierdza Roman. Faktycznie dotąd jakoś ich nie kontrolowali.
I co?
I są efekty oraz moje wnioski, dumnie wypinam usta.
A mianowicie?
Efekty: 5 na nielegalu. 6 aresztów za posiadanie narkotyków. 1 kierowca pijany, z podkreśleniem nie wiadomo dlaczego, że na co dzień gadający w tym dialekcie niefrancuskim.
Skontrolowano 9 autobusów i 243 pasażerów. Dokonało tego 105 agentów.
Policji pewnikiem, bo jakich, zastanawiam się.
Politie nawet w pisowni.
Ksenio, a wnioski? dopytuje się Roman.
Jakie mogą być: że po belgijsku. Ala belż.
Mianowicie?
Że najpierw politie i polis nic nie robią z jurolajnsami, ci od zamachów i inni jeżdżą se po Sanżilu i okolicznościach, w tym Ojropie, wte i we wte, a jak się wezmą do roboty, to na całego. Podadzą liczby, co i jak...
- Skrupulatni są, wchodzi w słowo Roman - to dobrze chyba?
Owszem; ale brakuje prawdziwego bum.
Bum?
Bum. Bo to to jest 5 na nielegalu? 6 z narkotykami?I tylko 1 pijany? E tam, niech się politie schowają z taką wydajnością. Na jednym polskim skrzyżowaniu lepsze wyniki by były. Wstyd do prasy podawać po prostu.
To ma być kontrola jurolajns?
No comments:
Post a Comment