Tuesday, 26 June 2018

fryzjerzy

Głupia ta Ana dosłownie jakaś, no słów po prostu brakuje.
Wiecie, co ona dziś z rana wymyśliła, czytając lalibr? 
Że w szampionacie zagrają fryzjerzy.
Fryzjerzy mamusiu? A nie zawodnicy? To jak to, oni już wszyscy przegrali i pojechali na wakacje? Z nożyczkami będą grać, w sęsie? W ogóle jak to możliwe? przecież mogą się nabić i płakać!
Płakać to i tak będzie ktoś, Polska lapoloń na ten przykład, jak do domu dziś ruszy, synkowie, wtrącił się na to Roman. Ale fryzjerzy? Faktycznie dziwne. 
Mówiłeś tatusiu, że to Belgia gra?
Belżik, cieszy się Groch. A ten drugi kraj? Co przegrają i będą smutni się nudzić?
Fryzjerzy, przecież mamusia mówi, głuchy jesteś Grochu czy co?
Przestań Iwciu! 
O te fryzury zapewne chodzi, myśli Ana na głos. Bo ten drugi kraj to Anglia. Ale czy belż, czy angle - włosy na boisku udziwniane już tak, że nie wiadomo wprost, co z tym zrobić jeszcze można, bo na oko wszystko wycięte, wygolone i wytatuowane. Byle oryginalniej przez y - wydyma pogardliwie wargi Ana. Byle lepsze zdjęcia i umowy reklamowe. Rewia mody na głowie normalnie.
Ale że redaktorzy tacy wrażliwi na tym punkcie, to doprawdy.
Ana, aleś ty niemądra! O tych kłofer w tekście ci chodzi?
Ano.
To nie fryzjerzy, tylko stratedzy.
Sratedzy? A co to mamusiu?
Stratedzy. Tacy ustawiacze czyly! Chodzi o to, że mecz nie będzie całkiem na serio, bo wiadomo, że obie drużyny awansują. Ale że ważne jest też potem, kto się spotka z kim, to ustawiacze różni i przeróznie będą kalkulowac, co się bardziej opłaca.
Stąd się wzięło fryzjerstwo. Bo będzie rozczesywanie, układanie i dzielenie włosa na czworo pewnie też.
Aż nie wyczeszą wyniku.
I będą szampionami, tatusiu!



No comments:

Post a Comment