turcja albania malta iran włochy niemcy rumunia polska polska polska usa portugalia grecja francja no i belgia nasza labelżik - wymienia Ana Martin jednym tchem. Tylko tyle nacji wysłało swoje miniprzedstawicielki i przedstawicieli w najlepsze ostatnio dla Winterki okoliczności Sanżila.
Więcej słów nie czeba. Już tyle języków wystarczy, co?
Jadłodajnia działa. Dinette łączy. Małe i duże. Małych i dużych. W wózkach i po wyjściu z nich. Na kolorowe materacyki, a nawet papieroska na tarasie.
Taki to nasz Sanżil już.
No comments:
Post a Comment