Wednesday, 13 September 2017

fors mażer

O rany, my tu rano do szkoły, i owszem, łatwo na pewno nie jest, bo płacze, protesty, gile, smarki i inne gluty leją się z gardeł i nosów, ale co mają powiedzieć labelż i lebelż oraz ich onfą lub ąfą, co tam siedzą se już czeci dzień na lotniskach we Włoszech, Hiszpanii, a nawet Grecji, jeślim dobrze spojrzała na mapę i przepisała nazwy krajów, w których to naszych Sanżilaków i Okoliczniaków pozostawił sam sobie rajan.
Rajan? Kto to jest? Brajan? Nowy huragan?
Rajaner przecież o rany, o rajany.
Co to się dzieje, nie słyszałam? Ja se z kągresu normalnie i wygodnie wróciłam. 
Boś łizerem leciała.
Właśnie mamusiu, no przecież różowym samolotem leciałaś, a nie niebieskim rajanerem. 
Który nie leciał wcale zresztą, jak żem wspomniała, szczególnie, jeśli stał w Pizie, Santanderze czy Korfu.
Jezus maria awaria?
Ha, żadna awaria. Rajaner się tłumaczy, że la i lebelż zablokowani na lotniskach koczują se tam, bo nad Włochami szaleją burze i się im pospóźniało nie z ich winy, tylko z winy fors mażer. z głębokim, gardłowym e lub y.
Fors z mezer? Tego tu z rondem? Eee?Yyy?
Nie mezer, Meiser w pisowni. Mażer, majeure przez jot. Od ogromu i gromu też. Ana, jak to będzie w polszczyźnie?
Siła wyższa.
Taki bóg jakiś czy niejaki czyly zadziałał?
Bardziej pogoda, choć kto wie, kto te wiatry zsyła na rajanera, kto wie, śmieje się Ana Martin. Bóg czy nie bóg, problem wielki jest - na lotniskach pozostawiono samych sobie ludzi, w tym mężczyzn i dzieci. W tym uczniaków. W tym maluchy.
I co?
I mogli sobie szukać innego lotu, szukać noclegu albo jechać objazdem.Tak rajan radził.
Głupie rady nieco, toż to każde dziecko wie akurat.
No właśnie. Do tego rajan kłamie podobno. 
Dlaczego mamusiu rajaner kłamie?
Bo podobno prawdziwa przyczyna nielatania jest inna - brak ludzi do pracy.
Za mało panów stjułardes mają? I pań?
Podobno. Ale nie mówią tego.
I kiedy te dzieci wrócą do szkoły mamusiu? 
Właśnie nie wiadomo. Na razie siedzą sobie na lotnisku.
Ja też bym chciał!

No comments:

Post a Comment