Nie Anuś, nie. Ani Martin, ani inna Ana Anuś. Będzie porządna sodomia i gomoria, uwaga, tak, a dlaczego nie, mogą politycy gadać, co chcą. i nic się nie dzieje, może i Ksenia. Uwaga: penetracja-anus-penis.
Uff, udało się na jednym tchu, jednej sylabie prawie że. Alem dała.
Co cię tak Ksenio z rana natchnęło do takich wyznanio-wyzwań, bada sprawę Anuś Martin.
Sztuka, wzdycham. Cytuje lesłara, a co. Oni to sami napisali. Że to na Sanżilu i w okolicznościach dostrzegli. Te czy słowa.
Oj, źle to widzę. Choć nie widzę, a chciałbym. Sodomia i gomoria jakaś przyjemnawa.
Właśnie: sztuka - mówię, Roman nie słuchasz.
Jaka sztuka? Pewnie coś na Sanżilu ktoś znów zmalował na murze.
Zgadłeś poniekąd, bo nie na Sanżilu, lecz w okolicznościach. Kanałowych.
I wpuścił miasto w kanał, widzę, zerka mi Anuś przez ramię.
Taki kanał, że ciężko z niego wybrnąć.
Impas się to zwie.
A to ci kanał czy inny impas. Immy..
Komunikacyjny.
Bo oto lokalni zmalowali fresk. Żeby to penis był przynajmniej. Anus jakiś znów, ewentualnie lub ostatecznie penetracja, wybrzydzają w lesłarze. Nie. Skądże. Oni albo one, by oddać pola tym na ef, zmalowali nóż. Na gardle. Zarzynający. Syna.
Skąd wiadomo, że syna?
W sumie nie wiadomo, ale tak jakoś wszystkim patrzącym wychodzi, że to syn. Pod nożem ojca. Czyli Abraham z lizakiem lub lizak z Abrahamem, mruczy niezrozumiale Anuś Martin; choć to nóż jak na dłoni, choć w niej.
Ksenio, na religię nie chodziłaś czy co? Jaki lizak. Izaak. Syn Abrahama. Przez tegoż prawie że zarżnięty.
Jezusie, a co to za sprawa?
Biblijna. Jedna z tych krwawszych.
Brr.
Brr, zgoda pełna. A teraz to brr panoszy się na murze w Brukseni, bo to chyba sam Tysiąc jest, i nie wiadomo, co z nim zrobić.
Freskiem tym.
Burmistrz chce zamalować, bo podobno nawołuje do przemocy. Historycy sztuki nie wiedzą i podzielili przezornie na dwie grupy: tych, co chcą zostawić, i tych, co usunąć.
Działa zostały wytoczone.
Pozostaje czekać na reakcję ludu - czy kupi, czy odrzuci.
Podobno ma być z tego wojna. Dzielnic. Abrahama z lizakiem.
No comments:
Post a Comment